Nasze panele nie mają wbudowanych termostatów, ponieważ jest to najgorsze z możliwych rozwiązań, a mianowicie:
– wbudowywanie czujnika temperatury w grzejnik mija się z celem, ponieważ czujnik (termostat) będzie zbyt szybko odczytywać wzrost temperatury i będzie to prowadzić do ciągłych przekłamań
– wbudowywanie czujnika temperatury, czyli elementu elektronicznego, w grzejnik prowadzi do jego szybkiego przepalenia z uwagi na ciągłą bliskość wysokiej temperatury, co oznacza konieczność demontażu i odsyłania do naprawy całej urządzenia grzewczego
– dodatkowo ryzyko przepalenia zwiększają częste wahania temperatury (panel wyłączony oznacza niższą temperaturę w urządzeniu, panel włączony oznacza wysoką temperaturę w grzejniku)
– ryzyko szybkiego przepalenia wbudowanego termostatu powoduje, że na takie urządzenia udzielana jest krótka 2 – letnia gwarancja, podczas gdy nasza panele objete są 10-letnią gwarancją
– wbudowywanie czujnika temperatury oznacza, że jeśli mamy więcej niż jeden panel w pomieszczeniu, aby zmienić ustawienie temperatury, należy zrobić to na wszystkich urządzeniach, czyli konieczne jest chodzenia od panelu grzewczego do panelu grzewczego
– wbudowywanie czujnika temperatury w przypadku montażu paneli na suficie powoduje ich całkowitą nieprzydatność, ponieważ trudno sobie wyobrazić, aby za każdą zmianą temperatury stawać na krześle, aby zmienić ustawienie temperatury
– wbudowywanie czujnika temperatury oznacza, że konsument musi przyjąć taki termostat, jaki przewidział producent i nie ma możliwości samodzielnego wyboru termostatu, które to mogą różnić się stopniem zaawansowania i ilością opcji
– takie rozwiązanie stosują tylko tani chińscy producenci, produceni z europy nie stosują takiego rozwiązania
Także będąc producentem uważamy, że wbudowywanie termostatu nie przynosi użytkownikowi żadnych korzyści, a wręcz przeciwnie, skazuje go na szybkie problemy z tytułu albo przepalenia sie termostatu, albo kłopotów z regulacją temperatury oraz dokładnością jej pomiaru.
Do sterowania oferujemy różne termostaty:
Kliknij